Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2018

Światowy Dzień Raka Krwi &&&

Obraz
autor Alexander Grebenyuk 28 maja obchodzimy Światowy Dzień Walki z Nowotworami Krwi. Tego dnia na całym świecie głośno mówi się o problemie zachorowalności na nowotwory krwi, o znaczeniu profilaktycznych badań i możliwości pomocy chorym przez oddawanie szpiku kostnego, do czego gorąco zachęcają organizatorzy. Symbolem święta jest czerwony znak „&”, wyrażający solidarność z pajetami i ich rodzinami. Statystyki są zatrważające, co godzinę w Polsce i co 35 sekund na świecie ktoś zapada na białaczkę lub inny nowotwór krwi. U części chorych niezbędne okazuje się przeszczepienie szpiku. Tylko 25 procent pacjentów znajduje dawcę w rodzinie, dla pozostałych konieczny jest dawca niespokrewniony. Tu liczby też są dramatyczne, ponieważ szanse na znalezienie „bliźniaka genetycznego” (osoby, której antygeny zgodności tkankowej są takie same, jak nasze własne) są bardzo niskie – najlepszym przypadku jest to 1: 20 000, a w przypadku rzadkiego genotypu nawet 1 do kilku milionów. Dlate

Dzień Matki

Obraz
autor Xolaka Matka byłaby zdolna wymyślić szczęście, aby je dać swoim dzieciom . M. Delbrer

Horror dnia codziennego, czyli żółta plama na podłodze

Obraz
Wyobraź sobie…, że jesteś pacjentem czekającym na wizytę w przyszpitalnej poczekalni. Siedzisz na twardej ławce, która wbija ci się coraz mocniej w plecy. Jesteś już tylko znudzony, cała irytacja minęła przy szóstej awanturze, wywołanej przez zbulwersowanych pacjentów próbujących ustalić jakiś porządek kolejki. Pielęgniarka władczo dzierżącą kartkę z listą i wzywającą do gabinetu według sobie tylko znanej logiki pozostaje całkowicie niewzruszona na wasze kłótnie. Bez większego zainteresowania obserwujesz przetaczający się przez korytarz tłum. Właśnie sanitariusz pcha wózek z mężczyzną obwieszonym niczym choinka, tu kroplówka, tu jakiś worek, tu jeszcze jeden. Zatrzymują się na chwilę, sanitariusz sprawdza coś w papierach i prawie natychmiast rusza. Nuda. Nagle dostrzegasz na podłodze sporych rozmiarów kałużę żółto-zielonej cieczy. Chyba wylała się z któregoś worka tego pacjenta na wózku, bo wcześniej jej nie było. A może była? Drzwi jednego z gabinetów otwierają się, w progu za

Солянка – Solanka najwspanialsza zupa na świecie

Obraz
Dostałam od alergologa dyspensę na dietę, a nawet nakaz jedzenia wszystkiego by zbliżające się badania wyszły jak najwiarygodniej. Oczywiście ma to swoje konsekwencje w postaci licznych alergii, nietolerancji, bólów, wysypek czy wymiotów. Jednak nie o tym dzisiaj. Dziś o mojej ukochanej zupie – solance. Zakochałam się w niej pod czas wycieczki do Rosji, a miłość tą kontynuowałam, mieszkając na Ukrainie i trwa do dziś. Moja sympatia do tej zupy wprawiła kiedyś kelnerkę w Zaporożu w osłupienie. Podczas otwarcia nowego sklepu, stołowaliśmy się w pobliskiej knajpce. Ja przez cztery dni, trzy razy dziennie zamawiałam solankę, zapisując się w pamięci personelu na długo.   Solanka to tradycyjna zupa kuchni rosyjskiej i ukraińskiej jest sycąca, tłusta, wyrazista w smaku. Dawniej solankę uważano za potrawę chłopską i przyrządzano na wywarze rybnym bez dodatków. Z czasem zaczęto do niego dodawać różne składniki i przyprawy np.: kiszone ogórki, wodę po kiszeniu, kwas chlebowy, cyt

Dworcowa ławka ratująca życie i Teoria Łyżek

Obraz
Kręgosłup rządzi Wszystko zaczęło się we wtorek, gdy stawiłam się na zaplanowanej wizycie w poradni genetycznej w Bydgoszczy i powiem Wam, było DRAMATYCZNIE! Rozmowa z panią Profesor jak zwykle nastroiła optymizmem, a fakt, iż pani Profesor uzyskała grant i może przyspieszyć badania, spotęgował ten optymizm. Ogólnie było normalnie i bardzo spokojnie. No cóż, taka cisza przed burzą… Godzina do odjazdu pociągu powrotnego, dworzec, a mój kręgosłup żąda: Masz natychmiast się położyć! Wierzcie mi, bardzo trudno jest się sprzeciwić temu małemu, wrednemu szkieletowi. Tak, więc grzecznie kładę się na dworcowej ławce i myślę błagalnie: Wygrałeś, proszę, odpuść! Leżę tak około pół godziny, gdy nagle zawisa nade mną gradowa chmura w postaci pana Ochroniarza i gromko oznajmia: Tu nie wolno leżeć! Proszę wstać!  Do akcji natychmiast wkraczają: Agnieszka (cudowna EDS-ka) i jej Mama bojowo oświadczając: Ona źle się czuje i musi poleżeć! Pan Ochroniarz proponuje wezwanie pogotowia (w