Posty

Wyświetlanie postów z grudzień, 2020

Dlaczego nie jestem modna?

Obraz
  Nigdy nie byłam małą buntowniczką. Mama zakładała mi czapkę, szalik a mi nawet przez myśl nie przeszło, by wylądowały w kieszeni, czy tornistrze. Gdy nadchodziły jesienne chłody, sama wkładałam podkoszulkę i starannie dbałam, aby nie wyłaziła mi z portek podczas zabawy. Bez żalu przeoczyłam okres biodrówek i króciutkich puchówek, czyli obowiązkowego odsłonięcia brzucha i krzyża. Zniszczona czapką fryzura – mówi się trudno. Tak, zdecydowanie nie byłam małą buntowniczką.  Obecnie swoje tryumfy odnoszą stopki szczególnie pożądane, gdy pojawiają się pierwsze mrozy, oczywiście spodnie obowiązkowo muszą sięgać ponad kostkę (najlepsze są tak zwane rybaczki) odsłaniając uroczo sine z zimna ciało. Moda się zmienia, pamiętam czasy grubych, narciarskich podkolanówek lub getrów zakładanych na spodnie, obecnie to nie do pomyślenia. Obowiązkowo trzeba odsłonić kostkę, przecież to takie seksowne, czerwone, sine łydki i szczękająca szczęka. Może gdyby nie EDS byłabym modną dziewczyną i nie krytyko