O blogu


Blog ten narodził się z miłości do pisania i strachu przed bezczynnością. Będę w nim dzieliła się z Wami moimi pasjami, miłością do tańca i sztuki czy wielką namiętnością do murali oraz cytatów. Będzie trochę o zwykłym życiu wypełnionym radością przeplataną gorzkimi łzami rozpaczy. Nie zabraknie informacji o EDS i chorobach z nim powiązanych. To fakt, że gdy usłyszałam diagnozę (po wielu latach posądzania o hipochondryzm) wyparłam ją ze świadomości, ale w końcu zaczęłam się coraz bardziej interesować tym tajemniczym EDS-em. Czy chcę tego, czy nie choroba jest częścią mojego życia, więc na pewno będzie tu i o niej, a także o dietach, rehabilitacjach czy absurdach systemu. Jednak Drogi Czytelniku pamiętaj, że nie jestem lekarzem, nie mam wykształcenia medycznego, więc dany post nie zastąpi rozmowy ze specjalistą, może jedynie być inspiracją do podjęcia takiej rozmowy i dalszych poszukiwań.

Co kryje się za danym tytułem?

Po godzinach MURALOWO
Za co kocham murale? Bo w zgiełku wielkiego miasta wpadamy na nie nagle i… zachwycają nas pięknem, skłaniają do refleksji przesłaniem, złoszczą brzydotą…
W tej kategorii znajdą się pojedyncze murale opatrzone subiektywnym komentarzem. Taka kartka z kalendarza czasem mówiąca o jakimś święcie danego dnia innym razem obraz okraszony jakimś cytatem.
W labiryncie dnia codziennego i milionach informacji, jakie do Was docierają, pojawi się MURAL – mam nadzieje, że wzbudzi Wasze emocje.

W tej kategorii znajdzie się wszystko, co dotyczy chorób, jak i dość surrealistycznego funkcjonowania opieki zdrowotnej.

W tej kategorii będzie domowe „mydło i powidło”. Znajdą się przemyślenia z dziedziny zdrowego odżywiania, ćwiczenia, czy małe zrób to sama, by w Twoim otoczeniu było piękniej.  

W tym miejscu będzie absolutnie wszystko, co dotyczy piękna tego świata, co mnie zachwyca, wzrusza, czasem irytuje, czyli przejść obok tego obojętnie nie potrafię.

W tej kategorii swoje miejsce znajdzie wiele zagadnień, które w jakimś tam stopniu poruszyły mnie i nie mogłam się oprzeć, by tego nie skomentować. Problematyka będzie bardzo różna, ale być może odnajdziecie tu tematy, które i Wam zaprzątają myśli. 


DWA, TRZY ZDANIA O MNIE
WIELKA SPRAWA POMOC
W tych miejscach dowiecie się trochę więcej o mnie oraz o możliwości pomocy mi w walce z bólem i niepełnosprawnością.

Serdecznie zapraszam.
Miłej lektury!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Ach… ma pani EDS, a… to taka pani uroda!”

Dworcowa ławka ratująca życie i Teoria Łyżek

Galeria Forty/Forty

Doktor Google i profesor Haus, czyli jak doszło do diagnozy

Medyczne zebry

Jaka matka taka córka

Terror bólu kontra barbarzyńska rehabilitacja